- autor: konradbury, 2016-02-15 21:33
-
W strugach deszczu i stojącej do kostek wodzie przyszło nam rozegrać pierwszy sparing...
ORZEŁ BAŻANÓWKA 3-3 JUTRZENKA JAĆMIERZ (0-1)
Fajnie, że mogliśmy rozegrać sparing, bo nasz sobotni rywal LKS PISAROWCE (druga drużyna) okazał się klubem niepoważnym i ustalony ponad półtora miesiąca temu sparing nie doszedł do skutku. Podobnie było z Bażanówką, gdzie odmówiła im przyjazdu Bezmiechowa. Na tym etapie nie ma żadnego sensu pisanie o meczu, podniecanie się wynikiem, bo zawodnicy jednej i drugiej drużyny są w ciężkim treningu. Pracujemy dalej nad wydolnością, której zabrakło w drugiej połowie, wyciągamy wnioski ze straconych bramek, a rywalom dziękujemy za możliwość wspólnego treningu i życzymy sukcesów w lidze...